Nie gniewaj się, ale wyjątkowo tu brzydko 
Kolory – ciemne, wszystko kanciaste, każdy mebel w trochę innym kształcie,
wiszące ciężki (optycznie) szafki i ta czarna półka nad kanapą – ja bym się tam
bała siedzieć.
Wszystko ciemne – kuchnia, meble, kanapa – a pokój od wschodu = okropnie.
Szafka na tle kaloryfera źle wygląda. Do tego cieżka zwalista kanapa, i szafki w
kuchni, gdzie linie (te metalowe listwy) na różnych wysokościach, do tego
wszystkiego te podwieszane sufity i wisienka na torcie – łuczek w drzwiach.
Nie wiem, co to za kolor na ścianach, ale mi na monitorze wchodzi lekko w
łososiowy, mam nadzieję, że to tylko monitor…
Ja bym zmieniła:
1 – fronty kuchenne – najlepiej żeby takiej listwy nie było, a jak już
koniecznie musi być – żeby była w jednej linii; górne szafki na biało (nie tylko
fronty, ale i pudła- to ma znaczenie), i jeśli da się zdemontować ten ciemny
panel na ścianie, to też na biało.
2 – pomarańczowe dodatki to wyglądają ciężko, poduszki bym dała w mocnym
turkusie lub/i niebieskim – też będzie harmonizować z obrazem na ścianie i
dodatkami, które widzę na szafce obok kanapy.
3 – kanapa – w starym ustawieniu nie, w nowym… no nie wiem, jeszcze bym
pokombinowała, ale lepiej.
4 – na tle kaloryfera nic nie ustawiaj, źle to wygląda
5 – szafka wisząca częściowo nad kanapą, razem z półką – zdejmij, plz, toż to
okropnie wygląda i zabiera światło, którego macie b. mało
6 – te czarne kostki nad kanapą to kinkiety? Jeśli tak, zmieńcie na inne, te
wprowadzają dodatkowy oczopląs. Ew. w tym miejscu, jak potrzebujesz, możesz
powiesić półki – ze 2,3, jedna nad drugą, tej długości, co jest kanapa – lub
jakieś obrazy.
7 – szafka, która jest między kanapą a łuczkiem – najlepiej zdemontuj, i białą
szafkę lub jakiś stolik.
8 – szafki między oknami – najlepiej szafa biała z drzwiami pełnymi, białymi,
gładkimi, albo regał na książki – np Billy, tylko raczej 4x40cm, bo w tych
szerszych paczą się półki
9 – szafa, ta wysoka, obok łuczka – zmień drzwi na biało, tam to na pewno jest
b. ciemno.
A jak będziesz miała ochotę na poważniejsze zmiany – zlikwiduj podwieszane
sufity i łuczek.
W ogóle, potrzebujesz tylu mebli? Bo ten pokój jest zawalony meblami, a i na
nich mnóstwo rzeczy. Może tak generalne porządki? Święta się zbliżają…
W poprzednim mieszkaniu miałam salon od wschodu, ściany na biało, białą kanapę i
biały dywan – i kilka mebli w kolorze drewna, i też nie było bardzo jasno. A tu
wszystko takie ciemne.